Nowa Zelandia to kraj, który słynie z zielonego, czystego piękna, niezwykle malowniczego krajobrazu, od majestatycznych gór po niesamowite plaże, zatoki i lasy. Przez wiele osób określana jest jako drugi kraniec świata. Wyspa zniewala swoją przyrodą, a dla Europejczyków stanowi kompletną egzotykę, przez co często nie znajduje się w kręgu ich podróżniczych zainteresowań. W Nowej Zelandii może i nie ma zbyt wielu zabytków, za to nie brakuje tam przyrodniczych atrakcji. Co warto zobaczyć w Nowej Zelandii?
Nowa Zelandia – drugi kraniec świata
Nowa Zelandia dla Polaków jest drugim końcem świata, ponieważ jest to najdalej położony od Polski kraj. Leży ona na południowo-zachodnim Pacyfiku – mniej więcej w połowie trasy pomiędzy Australią i Antarktydą. Jej terytorium rozciąga się na dwóch głównych wyspach – Południowej i Północnej, a także na kilku mniejszych wysepkach.
Nowa Zelandia jest mocno zróżnicowana pod względem ukształtowania terenu. Znaczną część jej powierzchni zajmują góry i wyżyny, charakterystyczne stożki wulkaniczne i gejzery. Nie brakuje również jezior, które znajdują się na dwóch głównych wyspach. Prawdziwą wartością tego kraju jest bajeczna fauna i flora. Tamtejsze gatunki zwierząt oraz roślin nie występują nigdzie indziej na świecie.
Co warto zobaczyć w Nowej Zelandii?
Nowa Zelandia to kraj oferujący przynajmniej kilka miejsc, które warto odwiedzić. Przede wszystkim warta uwagi jest unikalna na skalę światową przyroda, ale jest to także świetne miejsce do wypoczynku i relaksu. Takim miejscem są między innymi wulkaniczne wzgórza Waimagu, które położone są nieopodal Rotorua. Okolica stwarza niepowtarzalne wrażenie ze względu na błotnistą, bulgoczącą wodę, syk pary oraz mgłę, która tworzy się poprzez wymieszanie z powietrzem.
Jeśli jest się zwolennikiem leżenia na plaży to idealnym do tego miejscem będzie Piha Beach. Jest to zlokalizowane około 50 km od Auckland miejsce, które wyróżnia czarny jak węgiel piasek. Park Narodowy Tongariro oferuje podróżnikom pieszy szlak przez swoje terytorium, który można pokonać w ciągu jednego dnia. Centralnym punktem parku jest góra Ngauruhoe, która na potrzeby trylogii Władcy Pierścieni stała się Górą Przeznaczenia.
Mając odpowiednio dużo czasu można przejechać się na wycieczkę po zachodnim wybrzeżu wyspy południowej albo odwiedzić przynajmniej okolice lodowca Franz Josef i Fox. Bardzo malownicza droga prowadzi do fiordu Milford Sound, gdzie można zobaczyć krystalicznie czyste jeziora, wodospady i strome zbocza. Samo Milford Sound jest właściwie zatoką, jednak ze względu na długość i wysokie oraz strome brzegi przylgnęło do niej określenie mianem fiordu.
W zatoce sąsiadują ze sobą słone i słodkie wody, dlatego jest to po części jezioro a po części ocean. Największą atrakcją tego rejonu jest góra Mitre Peak, na której żyje bardzo rzadki gatunek ptaka takahe, wyróżniającego się jaskrawo fioletowym i niebieskim upierzeniu. Będąc w Nowej Zelandii nie można odpuścić sobie góry Cooka – jest to najwyższy szczyt Nowej Zelandii. Ośnieżony masyw robi piorunujące wrażenie, podobnie jak pływające u jego podnóża kry lodowe, odrywające się od brzegu.
Co spakować na podróż do Nowej Zelandii?
W Nowej Zelandii większość trasy pokonuje się autem, dlatego warto zabrać ze sobą międzynarodowe prawo jazdy. Warto także wziąć zapas gotówki i ograniczyć korzystanie z bankomatów, jeśli chce się uniknąć wysokich prowizji. Nowa Zelandia to bezpieczny kraj, przyjaźnie nastawiony na turystów, a szlaki turystyczne nie stwarzają poważnego zagrożenia.
Więcej o atrakcjach w Nowej Zelandii przeczytasz na https://dreamgo.pl/gdzie/nowa-zelandia