Trudno znaleźć kraj o tak odległym od europejskiego krajobrazie i podejściu do życia mieszkańców, jak Bhutan. Ten niewielki kraj otoczony himalajskimi szczytami to nadal miejsce, o którym wiele osób nawet nie słyszało, ale i przed wytrawnymi podróżnikami skrywa ogrom tajemnic.
Szczęście przede wszystkim w Bhutan
Bhutan chociaż jest sąsiadem Nepalu i do pewnego stopnia jest do niego podobny, to posiada wiele unikalnych cech, które czynią tej kraj unikalnym i egzotycznym dla każdego turysty. Kilkutysięczne szczyty wśród których porozrzucane są malownicze wioski i dzongi czyli wyjątkowe obronne klasztory – tak przedstawia się krajobraz Kraju Smoka. Smok jest bowiem symbolem Bhutanu, jednak jego mieszkańcy na szczęście są o wiele bardziej przyjaźni niż mityczny stwór. Są niezwykle uprzejmi i pomocni wobec turystów i widać, że nie jest to w żaden sposób wymuszone. Mieszkańcy sprawiają również wrażenie zadowolonych z życia, gdyż panujący tu król ogłosił że państwo będzie się skupiać na wymyślonym przez niego Narodowym Szczęściu Brutto i zdaje się wprowadzać swój pomysł w życie. Trzeba bowiem wiedzieć, że w Bhutanie nieobecny jest konsumpcjonizm, współczesne media, a do końca XX wieku nie było tu nawet telewizji. Kraj izolował się od wpływów zewnętrznych, zachowując odwieczne prawa i tradycje, na przykład łucznictwo jako sport narodowy.
Sytuacja ta uległa niewielkiej zmianie w ostatnich latach i Bhutan chętnie wita turystów, jednak nadal pozostaje to kraj prawie niezbadany, którego obywatele prowadzą życie niemal identyczne do życia ich przodków sprzed setek lat. Zdecydowanie warto spróbować wybrać się do tego unikalnego w skali świata zakątka!
Interesujący i nieodkryty kraj. Chciałabym poznać tajniki ich szczęścia 🙂